Ostatnie wydarzenia w Pasłęku wstrząsnęły lokalną społecznością. 35-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję po tym, jak podpalił drzwi do mieszkania matki, która nie chciała go wpuścić do środka. Całe zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem, a interwencja służb była niezwykle szybka i skuteczna. Policjanci, którzy dotarli na miejsce, nie tylko udaremnili dalsze skutki incydentu, ale również zdołali zatrzymać sprawcę przed ucieczką z miasta.
Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych, kiedy kobieta obsługująca mieszkanie wezwała policję po sprzeczce ze swoim synem. Obawiając się o swoje bezpieczeństwo, postanowiła nie wpuszczać go do mieszkania, co skłoniło mężczyznę do wylańia łatwopalnej substancji na drzwi i ich podpalenia. Po wywołaniu pożaru, mężczyzna opuścił miejsce zdarzenia, a mieszkańcy klatki schodowej, w tym matka, podjęli działania w celu ugaszenia pożaru przy pomocy sąsiada oraz przybyłych strażaków.
Policjanci, biorąc pod uwagę okoliczności incydentu, postanowili sprawdzić dworzec w Elblągu, obstawiając, że mężczyzna mógł próbować uciec z miasta. Złudzenie to okazało się trafne – sprawcę zdefiniowano na dworcu podczas wsiadania do pociągu. Funkcjonariusze zareagowali natychmiast, kontaktując się z kierownikiem pociągu, co pozwoliło na skuteczne zatrzymanie 35-latka. Obecnie mężczyzna, już wcześniej poszukiwany przez prokuraturę z racji gróźb, odpowie za kolejne przestępstwa, a jego sprawa zasili policyjne statystyki w zakresie przestępczości domowej.
Źródło: Policja Elbląg
Oceń: Incydent z włamaniem i pożarem na tle rodzinnym w Pasłęku
Zobacz Także


